2013-10-04, 17:57
|
#1538
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 826
|
Dot.: Pielęgnacja loków, loczków i fal - XVIII część niech się kręci
Cytat:
Napisane przez Jessenia
Rudziach dajesz czadu.
ja chyba wrocę do nakładania żelu PO odciśnięciu kudłów - wrzucam to samo co w codzienniku, wiem, żez tyłu puch susz i diabli wiedza co, ale jestem TAAAAKa chora, ze zaraz umrę *(no ale eksperyment musial być)posiedzę w domu i ponawilżam.
Nie kładłam dziś jedwabiu GP w żadnym momencie, sprobuję następnym razem pod żel.
Eloe ja doświadczyłąm mega wypadania po porodzie. przez calą ciążę wypadły mi może ze 4 wlosy dziennie. jak sie zaczęły sypać po porodzie - to były WSZĘDZIE. poduszka, podłoga, tależe, zapchana wanna. dramat. Nie odzywialam ich wtedy zbyt, jedyne co kupiłam to szampon Kerium i taką ich wcierkę (to La Roche Posay).
Wszystko sie skończyło jak mały skończył z poł roku, w międzyczasie obcięłam z boba na dośc krotko - potem jeszcze krócej
to co wypadło w zasadzie odrosło.
|
czy ja tam widziałam rulonisko po jednej stronie?
Cytat:
Napisane przez Eloe77
Ale do Poznania bym się wybrała.
|
Poznań zaprasza chociaż chyba z torbą na głowie bym przyszła, bo pewnie bym się starała mieć ładne włosy i wyszłoby jak zwykle, czyli totalnie odwrotnie...
zamierzam dziś przespać tak ze 12h i jeszcze nie wiem, czy myć jutro włosy, czy nie. mam iść na strzelnicę, więc chyba nie ma sensu :x
|
|
|