2013-10-04, 19:00
|
#3445
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 12 995
|
Dot.: ha, ha, ha teraz w ciąży będę ja:) pogawędki mamusiowo-staraczkowe cz. VII
Cytat:
Napisane przez MarudexuS
Kochana, tak to nigdy w ciążę nie zajdziesz ... bo to już po ptokach!
|
No to jak to wyznaczyć?
Czytalam ze w tej metodzie Rotzera mierzy się temp i jak jest wzrost znaczy ze zbliza się owulka?
Przeciez inaczej nie będę wiedziała kiedy jest ten moment...cos pokrecilam?
Cytat:
Napisane przez iza243
Po # wszystko mi się rozregulowało.Miałam ciągłe plamienia przed @,w środku cyklu no cały czas.Lekarz nie potrafił znalezc przyczyny,po 3 cyklach stwierdził że nie ma owulacji i wysyłał mnie do kliniki leczenie niepłodność mówiąc przy tym że w moim wypadku to tylko in-vitro  Do kliniki nie poszłam,zmieniłam lekarza-on leczenie zaczął od dawania dupka żeby wszystko uregulować ale to niestety nie dało efektu.Miałam cykle po 18,24 albo 42 dni.Progesteron i wszystkie inne hormony były w porządku.Powiedział że da mi Clo bo podejrzewał że owulacji nie ma,albo jest złej jakości.Jednak najważniejsze że był dużym wsparciem psychicznym bo na każdej wizycie mi mówił że zaszłam w jedną ciąże,to zajde i w drugą a jest to tylko kwestia czasu.Kiedy w końcu dał mi Clo,wykupiłam go i czekałam na @ żeby zacząć 1 cykl leczenia @ nie dostałam  Po prostu całkiem sobie odpuściłam bo przecież nie ma szans  Dziewczyny tu wiedzą jak się spinałam i jakie miałam ciśnienie.
|
A wcześniej mialas regularne cykle?
Wyznaczalas sobie dni płodne czy tak po prostu się udało?
I mówisz ze nawet clo nie zaczelas brac a od razu bez niego zaszlas w ciaze?
Może wyluzowalas i psychika się odblokowała, ale mialas dobre hormony przecież.
Organizm kobiety jest skomplikowany:P
|
|
|