2013-10-05, 07:08
|
#1194
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 4 388
|
Dot.: Nasze dzieci to aniołki-gdyby nie skoki, nocne wrzaski i kolki!Mamy VII-VIII '1
chnamonku tak bardzo sie cieszę, ze operacja sie powiodła.. Jeszcze trochę wytrzymajcir, Wy i Adaś.. I tez koszmar sie skończy 
Witam sie niemowiaco mnie jak rozkłada to zawsze w pare godzin.. Mam taki głęboki kaszel, ze w nocy wymiotowałam bo tak bardZo mi to kaszlenie naruszyło w nocy tez miałam lekka gorączkę, a wstałam i dosłownie nie mogę mowić. Tz sie małym cała noc zajmował i coś czuje, ze dzisiaj bedzie to samo bo on zdrowszy jednak ode mnie. Oby tylko mały sie nie zaraził, trzymajcie kciuki. Przeszedł chorobę teściowej, tzta, to może i moja bez szwanku przejdzie..
__________________
12.07.2013 o godzinie 18:42 wszystko nabrało sensu..
Tomuś  3470g, 54cm
|
|
|