Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Nasze dzieci to aniołki-gdyby nie skoki, nocne wrzaski i kolki!Mamy VII-VIII '13 cz.2
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-10-05, 08:58   #1224
Samantha7
Zakorzenienie
 
Avatar Samantha7
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Z daleka
Wiadomości: 4 258
Dot.: Nasze dzieci to aniołki-gdyby nie skoki, nocne wrzaski i kolki!Mamy VII-VIII '1

Cytat:
Napisane przez cynamon_owa Pokaż wiadomość
Operacja sie udała!
Póki co wszystko jest ok. Adaś miał dużo szczęścia bo dostał nowa część serduszka od dawcy... Z jednej strony dla Młodego super a z drugiej strony gdzieś z tylu głowy mam obraz tego co przeżywają rodzice tego Maluszka...

Póki co nie chcą wybudzac Adasia, chcą nawet przez weekend go przetrzymać żeby dac sercu odpocząć. Serce działa juz samo z tym, że na adrenalinie. Płuca są wyłączone ale to podobno kwestia czasu kiedy Młodego odłącza.
Teraz czekamy na okres 8-16h po operacji, który będzie najbardziej krytyczny- wierzymy, że jednak Adaś da sobie radę!

Najtrudniejsze chwilę jeszcze przed nami ale cieszymy sie tym co teraz jest.

Dunio jest małym Twardzielem! :thumbup::thumbup::thumbu p:


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.


dla naszego dzielnego Twardego Adasia

dalej zacisniete

Ghia - dzięki wielkie

Dzięki Wam dziewczyny wszystkim

Umniejsza kiepsko. Nie wiem co mi jest i co jest małemu. Niby mleko mam on ssie. Najlepiej to jakby ma mnie wisiał ciagle. Dzis ledwo co zjadlam obiad o 20 dopiero na szybko.
Przywieźli nam nowa lodówkę ja w ogóle zapomniałam o tym. Tz ogarna syf spod starej i zaczal wyjmowac rzeczy. Ja umylam tylko zeby. Wstalam późno. Potem zjadlam poszłam umyć kape i to tyle z mycia bo wieczorem zasnelam w opakowaniu
Wstyd sie przyznać,ale cały dzien chodzę we wczorajszym make up tylko se lekko micelem pod oczami wytarlam spiochy
Tz musiał iść do pracy. Ja zaczęłam soda myć nowa lodówkę zeby ten plastik jakoś tak nie capil. Szybko chciałam moje mleczko uratować. Tutaj mały kweka w zalewie garów pod sufit.
Fuck!

Wieczorem dzis , a raczej wczoraj mały znów swirowal. Po kąpieli zasnął mi na przewijaku. Nie ubralam go tylko zanioslam do lozeczka i nakrylam flanelka. U nas ciepło mocno jest. On sie obudził z rykiem ja bieg do niego, a on przez sen sie mota i walczy z czymś.
Znudził sie i ch po spaniu. Ja zalamka. Wyciagnelam sierote z łóżka i oboje w ryk. No to cycek bierze i sie gapi na mnie, potem wku.rwa ma i kopie nogami i bach mnie w mordę, potem siebie. Mały moj wyglada jak masochista podrapany cały. Obcielam mu paznokcie na maxa. Piastki wsuwa równo az strach.
Jak mały swirowal to sie wściekłam i dałam mu herbatki i zaczal pic lapczywie to ja mysle Boże on jest dalej głodny. Sciskam cycka, No a tam jest mleczko No to WTF , ze ten gnom nie ssie tylko albo walczy albo ciumka az zasnie az jak mu zabiore to wnerw.
To ja mu poszłam mm nalalam, a on o fujcccc i kwasna mina i jezorkiem wypychal,ale mu na sile dałam i zassal i z laska 10ml zjadł. A potem nagle taka kupę walna znów musztardowa i dość wodnista az na plecy świeżego body zaszła
Chyba od tej hierby. Nie bede mu juz dawać jej.

Tz moj jedzie sobie na camping. W moje ulubione miejsce. Jestem zła i smutno mi. Do tego wkurza mnie. Mowie mu, ze jestem zmęczona, a on mi, ze powinnam zrezygnować z Wizazu to bede miec wiecej czasu
No comment.

Wybaczcie, ze znów nie nadrabiam i nie wiem o czym jest temat

Ide sie umyć i pewnie niedługo karmienie bedzie.

Miłego dzionka
__________________
Nie uzywam kosmetykow testowanych na zwierzetach https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=597085

Moja galeria pazurkowa https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=611423
Samantha7 jest offline Zgłoś do moderatora