no wlasnie ja tez nie rozumiem
mozna przejsc na jezyk papu, amu. bee, kuku itp.
mozna pisac normalnie
a ja tez lapie dystans mowiac ze moje dziecko pozera, wyzera, wali klocki jak smok, pierdzi jak stary itp.
nie wolno tak? bo uslyszy i zapamieta do konca zycia ze pierdzi jak stary? zaburzy to jego pewnosc siebie i nigdy juz nie bedzie wolny od tej etykietki przyklejonej mu przez matke w okresie niemowlectwa?
zaskakuje mnie jak latwo tutaj wydajecie rozne opinie i nie pisze teraz o tej sytuacji. ale odniose sie do wczorajszej dyskusji o tym ze.papuga zostawila swoje placzace dziecko na chwile.
komentarze ze dziecko potrzebuje, ze nie manipuluje, ze dziecko dazy do, ze trzeba mu zapewnic itp.
wiekszosc z tych rzeczy to tylko wasze opinie a nie fakty wiec moze darujcie sobie pouczanie jak kto ma sie ze swoim dzieckiem obchodzic dopoki mu ewidentnie krzywdy nie robi
ja mam mase uwag do tego co niektore z was robia, dodatkowo wiele z tych uwag ma potwierdzenie naukowe
ale nie zamierzam nikogo pouczac ani nawet o tym.
pisac bo bie wiele to zmieni a dzieci od lat wychowuja sie w roznych warunkach i na roznych zasadach i zyja i juz
