2013-10-05, 12:48
|
#1
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 20
|
straszny dylemat:( pomoże ktoś?
Witam, bardzo proszę o poradę. Chodzi o to, że mam zamiar niedługo rzucić studia, dużo rzeczy złożyło się na moją decyzję, i to raczej pewne. Chciałabym pójść do jakiejkolwiek pracy, ale wiadomo jak to dzisiaj jest, o pracę trudno. Jednak mam zamiar się postarać coś złapać, lub pójść do jakiejś szkoły policealnej, na kurs... Cokolwiek, byleby nie siedzieć w domu, coś działać, albo się uczyć albo pracować. Mój problem polega na tym, że chyba jest już za późno żeby zapisać się do policealnej patrzyłam na stronach internetowych różnych szkół i w większości rekrutacja we wrześniu, liczba miejsc ograniczona, decyduje kolejność zgłoszeń... czy ktoś z Was był w takiej sytuacji i poszedł do policealnej np. w połowie października lub później? wiem że to może dziwne i nienormalne rzucać studia po kilku dniach ale uwierzcie że nie mam wyjścia, nie mogę przewegetować nawet tego 1 roku... ale boję się, że nie znajdę nic, ani pracy, ani szkoły i rok przesiedzę w domu... Więc jak to jest z tymi szkołami policealnymi? jest szansa gdzieś się jeszcze załapać? może głupie pytanie, ale to dla mnie duży problem, nigdy nie byłam w tak poważnej sytuacji, dlatego pytam
|
|
|