[Magiusa]

Napisane przez deb

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------


Hihi ja w moim dziecku nie widzę podobieństwa ani do siebie ani do męża a już tymbardziej do innych dzieci

Ja kupiłam na allegro: asplaneta_pl one są z Bright Starts były 4 kostki, różne kolorki, jedne szeleszczą inne mają dzwoneczek w środku, fajne mięciutkie Ale kupowałam u tego sprzedawcy więcej zabawek i trochę namieszał przy zamówieniu więc jak chcesz tylko kostki to oki a jak więcej rzeczy to najpierw napisz do niego i zapytaj czy w ogóle to ma

O też u nich zamawiałam i też mam przygody. Zgubiłam ostatnio świetnego robala z lamaze, więc zamówiłam znów i właśnie dzwonią, że nie mają i czy może być jakiś tam piesek, ale mi się ten piesek nie podoba. Chce robala, zobaczymy co z tego będzie.

Napisane przez diabli

---------- Dopisano o 01:25 ---------- Poprzedni post napisano o 01:12 ----------

i jeszcze cos KU PRZESTRODZE:
PRZYPINAJCIE DZIECI PASAMI W SPACEROWKACH!!!
ide sobie dzisiaj z Nelcia na spacer, wedrujemy po osiedlu. przy przejściu dla pieszych babcia z wozkiem. taka jakas prosta laska na małych koleczkach. auta się zatrzymują, no to babcia siup: przednie kola z krawężnika na ulice - dziecko wisi na barierce wozka. bylam kawalek od nich, ale przekonana, ze ona to widzi...a babcia skupiona na samochodach,, a jeszcze bardziej na tym, ze tylne kolka trzeba podnieś do góry żeby zjechać i babel poleciał centralnie na glowke na ulice. przeraźliwy wrzask, krzyk. ludzie wybiegli z aut, nogi mi się ugiely. nie wiedziałam czy mam biec i to dziecko calowac i przepraszać, ze ma taka durna babcie, czy sciskac i klac na nasze polskie super wysokie chodniki... jejku jak ten dzidziuś plakal jeśli miał zeby to już ich pewnie nie ma. pierwsza myśl: ciekawe czy się babcia przyzna rodzicom, bo w sumie szybko zapakowala dziecie do wozka i zwiala...ale tak sobie teraz mysle, ze ono musi być konkretnie poturbowane i raczej tego nie ukryje. ehhhh, masakra.

Ale głupia babcia, a już najbardziej mnie zirytowała tym, ze szybko się pozbierała i zwiała. Ja bym chyba tuliła z 3 godziny.

Daro odkąd odkrył, że może się na brzuch przewracać, robi to non stop. Kładziony na plecach robi po sekundzie siup i na brzuch Już nawet odkrył, że może to robić w 2 strony
Swoją drogą jak ja go kładłam na brzuch kiedyś i nie minęła co najmniej godzina to ulewał, teraz nawet 10 min po jedzeniu się tak sam przekręca i jest git