2013-10-05, 14:53
|
#411
|
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 274
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Cytat:
Napisane przez lidkaa82
Ja wczoraj przesadziłam. Od 6:30 na nogach, najpierw dziecko, potem lekarz, zakupy, obiad...wieczorem tak mnie już wszystko bolało że płakać mi sie chciało. Łyknęłam magnez, nospe i o 19 połozyłam się do łóżka. Rano już było lepiej, ale wniosek jest taki ze czasem się powinnam porządnie puknąć w głowe w trakcie planowania dnia 
---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------
Najlepsze ze przed wizyta u gina sie strasznie stresowałam bo od jakiegos czasu miałam dosć silne bóle w podbrzuszu. Ale lekarz sprawdził ze wszystko gra i szyjka sie nie skraca, to nagle stres mnie puscił i ze sklepu przytaszczyłam dwie mega cieżkie siaty, o późniejszych mych poczynaniach nie wspomne. Wrrr...jeszcze dzis jestem zła na siebie, bo w końcu nie dbam o siebie tylko, a o Antośka i bym sobie nie wybaczyła jakbym nam jakos zaszkodziła
|
Rozumiem Cię dokładnie, też tak mam...
Najgorzej jest wtedy, jak się człowiek własnie lepiej poczuje i wydaje się nam wtedy, że już wszystko możemy robić, góry przenosić i jeszcze nie wiem co, a nie ma bardziej nic mylnego... to jest chwilowe, a później wszystko się odbija na nas i na naszych maleństwach. Ale czasami takie zaćmienie przychodzi
Tylko, że akurat cały wczorajszy dzień odpoczywałam, dużo leżałam i coś takiego mnie łapnęło...
|
|
|