Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c
[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;43137959]U nas ja się tak bardzo nie bałam takich sytuacji, ale za to mój mąż bardzo- wstawał w nocy wiele razy jak Ola usnęła i podchodził do łóżeczka sprawdzać czy oddycha.
Jak miała kilka miesięcy to podczas spania łapał ją bezdech więc czasem mieliśmy stracha...
Wzięłam właśnie nospę i trochę przeszło, jeszcze mi się tak trochę macica postawiała i teraz od ponad godziny cisza na morzu[/QUOTE]
No własnie!
Siostra Tz jak urodzila a maly spal w lozeczku to ja tylko wolalam zeby ktos sprawdzil czy on oddycha bo ja bylam pewna ze nie , I tak ze trzy razy - wszyscy sie ze mnie smiali ..
Przy swoim będę pewnie 6 razy gorzej panikowala
Ide do sklepu , jutro moja mama wpadnie na mini urodziny trzeba pocyganic - kupic jakis tort :P
Troche mam stracha wyjsc jak cos mi sie tam dzieje ale ide .. 
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
|