Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. cz. X
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-10-09, 13:07   #1856
lineczka1989
Zakorzenienie
 
Avatar lineczka1989
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 16 809
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Cytat:
Napisane przez zwariowane-serduszko Pokaż wiadomość
Wiecie co, zaczynam mieć problemy z prowadzeniem samochodu już tak mi odpadł brzuch, że muszę siedzieć dosłownie w rozkroku i mało wygodne jest wtedy zmienianie biegów a jak śmiesznie przy tym wyglądam
jak dobrze że ja biegów zmieniać nie muszę plus automatów
Cytat:
Napisane przez Dzastin08 Pokaż wiadomość
Lineczka,a to ta jakoś.. dobry humor
a to jesteś usprawiedliwiona
Cytat:
Napisane przez Miss Triss Pokaż wiadomość
Nie wiem co ci nasi mężowie takie marudy, przecież wizaż jest zupełnie niegroźny.
Ty lepiej nie paraduj po parapetach ani po stołkach, bo brzucholek Cię przeciąży i runiesz jak długa. Nie chciałabym czytać informacji, że jedziesz na IP, bo wypadłaś z okna.Uważaj na siebie!
no musiałam jakoś okno umyć :P
Cytat:
Napisane przez acelinka Pokaż wiadomość
posprzątać muszęęęęęę, za godzine jade po dziewczyny do przedszkola

hehhe to sobie pomyśl jak mnie kuwica brała remont przez pół roku
nie dziwię Ci się mam taki burdel wszędzie że nie mogę na to patrzeć
Cytat:
Napisane przez Taszanta Pokaż wiadomość
I jeszcze muszę trochę pomarudzić.... piszecie o problemach z zakupami, a ja wczoraj po prostu zwątpiłam potrzebowaliśmy jeszcze wanienki, no ale takiej ze stelażem, bo nie mamy miejsca w łazience, żeby ją na czymś ustawiać. A taka porządna nowa tutaj to by kosztowała z 200-300 PLN, no więc polowałam na używaną.
No i wczoraj znalazłam ogłoszenie - facet wystawił wanienkę i przewijak, a że tego też potrzebujemy no to się zgłosiłam. No i pojechaliśmy odebrać, co do tego przewijaka miałam mieszane uczucia, bo na zdjęciu dziwnie wyglądał, zapakowany w jakaś folię, no ale na miejscu patrzę, że wypasiony, wyglądał ok, z porządnej firmy, więc też wzięliśmy.

Oczywiście w domu okazało się dlaczego no był tak hermetycznie zapakowany w tą folię i jeszcze zaklejony. Ma taką powłoczkę z materiału i na niej jest taka jak by warstwa folii i ta folia jest w jednym miejscu porządnie przedarta. Oczywiście jak był zapakowany to nic nie było widać. Wiadomo, że po części moja wina, bo mogłam to opakowanie porozrywać i badać przez pół godziny czy przewijak nie jest zniszczony, no ale kurde to chyba nie ma polegać na tym, że próbujemy się wzajemnie oszukać, a facet ewidentnie chciał ukryć zniszczenia, bo po co by tak pakował

A tu już drugi raz mi się zdarza taka sytuacja, że ci ludzie wystawiają na sprzedaż jakieś rzeczy z plamami, zniszczone i ani słowa na ten temat nie pisną choć mają obowiązek to w ogłoszeniu napisać

TŻ mówi żeby to zostawić, ale ja tak nie potrafie, napisałam wczoraj do faceta, już mi odpisał, ale nawet nie chce mi się na razie tego otwierać, taka jestem zniesmaczona, dziwni są jacyś ci Belgowie
Ty to masz pecha do tych sprzedawców ale nie martw się mój głupkowaty kot tak spał na przewijaku że go porwał ale przykryję pokrowcem na przewijak i już po kłopocie

odpaliłam kolejny odcinek PPD


też właśnie się zastanawiam gdzie będziemy kąpać małą chyba w kuchni na stole albo u małej w pokoju teraz tak pomyślałam
__________________
"Nikt mnie nie ostrzegał, że urodzenie dziecka przypomina zakochanie, tyle że w kimś, kto jest znacznie młodszy od mojego męża i ładniej pachnie. Nikt mi nie powiedział, że praktycznie rzecz biorąc, macierzyństwo jest niebezpiecznie podobne do romansu".


Nela 5/11/13

Edytowane przez lineczka1989
Czas edycji: 2013-10-09 o 13:09
lineczka1989 jest offline Zgłoś do moderatora