Dot.: Czy to dzieci prowokują do gwałtów?
Pedofilii nic nie usprawiedliwia, ale trochę racji jest w tym że jeżeli dziecko nie ma dobrego kontaktu z rodzicami to "szuka" wtedy miłość, lgnie do ludzi, trudniej mu odróżnić dobro od zła, jest bardziej ufne, ale NIKT nie powinien tego wykorzystywać.
Moim zdaniem nie da się sprowokować pedofila czy gwałciciela. Oni są już zaprogramowani, ich "prowokuje" sama obecność.
Edukacja seksualna powinna być nie dla dzieci, ale dla nastolatków. Choć i tak jak ktoś nie będzie miał rozumy to ona i tak nie wiele zadziała.
Dodam też że wkurza mnie taka nie wiem jak to nazwać, nagonka? Ciągle słyszy się o księżach pedofilach, ale o świeckich pedofilach mówi sie mniej, mało jest ich w mediach. A przecież pedofil to pedofil, nie ważne czy ksiądz, senator, nauczyciel czy pan Miecio spod monopolowego. Każdy z nich powinien zostać ukarany bez względu na to co robi.
|