nooo Majeczka będzie śpiocehm i pewnie dlatego tak śpi
tak, mamy Jeepa Grand Cherooke Limited, silnik 4,0, rocznik 93, oczywiście że polecamy

jest duży, przestronny, wpakujesz w niego naprawdę dużo (TŻ ma swoich gratów całkiem sporo a przeprowadził się z całym majdanem do mnie za jednym zamachem i wpakował wszytsko, od telewizora po komputer książki, kabelki i duże rzeczy) TŻ mówi że jeżeli chcelibyście kupić Jeepa i macie trochę kasy przeznaczonego na niego to poleca o raz nowszy ewentualnie powyżej rocznika '99. Mamy go przerobionego na LPG no bo jednak silnik duży więc i sporo benzyny pożera. Teraz powiem szczerze, że nie zamieniłabym go na żaden inny samochód

no i nie ma problemu z odśnieżaniem podwórka żeby wjechać, bo jest oczywiście napęd 4x4 [dodam, że jak na wielkanoc spadło śniegu po kolana, nie było problemu z wjazdem na nieodśnieżone podwórko

]
jak będziesz chciałą coś wiedzieć to pisz
ano już niedługo

jeszcze zależy w którym terminie będzie chciała wyjść
bo ja będę próbowała sama rozliczyć i chciałam dopytać jak to mniej więcej się robi, ale jutro podskoczę do US po książeczkę więc w razie co jak czegoś nie będę wiedziec to będę pisać

cudowna
jakbym mojego widziała

z tym że on nie daje rady kociej kupy sprzątnąć

super że wszytsko w porządku
no i po co czytasz głupoty w internecie? widocznie mała będzie drobna i tyle
