2013-10-12, 20:57
|
#4
|
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 248
|
Dot.: Chyba się zakochałam... w Hindusie.
Cytat:
Napisane przez zakochana08
W pewnym momencie, gdy rozmawialiśmy o przyszłości (trochę poważnie, trochę w żartach), zapytałam, jak wychowywalibyśmy nasze dzieci. Odpowiedział, że same by wybrały...
Aha, a co do muzułmanizmu... Islam to nie jest muzułmanizm, przecież... A Hindus to nie Arab, prawda?
|
A jaką religię wyznaje muzułmanin, jeśli nie islam? Chyba że bardzo zaspałam na geografii, to biję się w piersi Wyraz ,,islamiści" odnosi się zasadniczo do tych radykalnych, terrorystycznych już wyznawców tejże religii i jest ewidentnie pejoratywny.
Nie, Hindus to nie Arab, dlatego wymieniłam ich jako grupy osobno, co nie zmienia faktu, że ani z jednym ani z drugim związku bym tworzyć nie chciała. Taa, same by wybrały - jak mówię, zrobisz jak chcesz. Ja tylko znam historię, w której kobieta, Polka, jest bita i zastraszana, że jeśli odejdzie od swojego męża Hindusa, to on wywiezie jej dzieci do Indii i nigdy ich już nie zobaczy. Nie wiem, jak jest ze sprawami porwań rodzicielskich między Indiami a UK albo Polską (w zależności, jakie dziecko miałoby obywatelstwo) ale z tego, co mówiła mi kuzynka tej dziewczyny - gdyby facet naprawdę te dzieci wywiózł, to istotnie szansa na ich odzyskanie byłaby bardzo mizerna, bo bodajże wg prawa tego stanu w Indiach dziecko od 10 czy 7 roku życia pozostaje pod opieką ojca w razie rozwodu. Akurat tej ostatniej informacji nie potwierdziłam, piszę, co mi mówiła ta kuzynka, ale myślę, że rozważając taki związek, warto się bliżej zainteresować sytuacją prawną.
|
|
|