2013-10-12, 21:07
|
#9
|
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 451
|
Dot.: Chyba się zakochałam... w Hindusie.
Cytat:
Napisane przez zakochana08
W pewnym momencie, gdy rozmawialiśmy o przyszłości (trochę poważnie, trochę w żartach), zapytałam, jak wychowywalibyśmy nasze dzieci. Odpowiedział, że same by wybrały...
Aha, a co do muzułmanizmu... Islam to nie jest muzułmanizm, przecież... A Hindus to nie Arab, prawda?
|
I co z tego że nie Arab? Znam bardzo dobrze jednego Araba który ma narzeczoną Polkę i jest naprawdę świetnym człowiekiem. Hindus, Arab, czy Polak to nie ma znaczenia, okaże się z czasem jakim jest człowiekiem. Jeżeli nie śpieszy Ci się do ślubu i potrafisz się zabezpieczać to próbuj, a nóż facet okaże się naprawdę świetny. To że ktoś kiedyś ktoś miał okazję usłyszeć historię o złym hindusie, nie znaczy że wszyscy hindusi są źli. Gdybym tak miała na to patrzeć, to nie zadawałabym się z żadnym Polakiem, bo mam wystarczająco dużo patologii w rodzinie bliższej i dalszej, nie wspominając o facetach przyjaciółek czy nawet sąsiadach. Jeżeli jego pochodzi z rodziny konserwatywnej miej oczy dookoła głowy, to nigdy dobrze nie wyrokuje i tak jak już mówiłam czy jest to konserwatywny arab, hindus czy nawet Polak, jeżeli nie macie podobnego spojrzenia na życie nie ma co pchać się w ten układ. A kultura kulturą- teoretycznie my Polacy jesteśmy konserwatystami, wszyscy jesteśmy wierzący, rodzinni, przed ślubem mamy X partnerów i pijemy za dużo. W praktyce różnie to bywa w zależności od człowieka. Tak samo jest z innymi narodowościami i kulturami. Nie śpiesz się nigdzie, obserwuj go, nic nie stracisz przez tą znajomość.
|
|
|