[nemosek]

Napisane przez kyte

Zwykłym

A ja coś czuje że moja się przekręciła główką w dół..boje się już porodu sn. Wczoraj koleżanka która urodziła 2 miesiące temu powiedziała że gdyby wiedziała jaki to ból od razu załatwiłaby sobie cesarke...i tak wszyscy mi w kółko gadają, szwagierka tak samo, ,że jak chce sn to nie wiem na co się piszę

To nie słuchaj
Najważniejsze jest Twoje nastawienie a nie innych.I w przypadku sn i cc mogą zdarzyć się komplikacje.Losu nie da się przewidzieć.
Nie bój sie i nie zamartwiaj na zapas,co ma być to będzie.Niestety mały wpływ na to mamy