2013-10-15, 12:13
|
#45
|
|
astro-loszka
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 511
|
Dot.: ZAFIOLIOWANE ,martwe prosięta w sklepowej lodówce
Takie prosiaczki widywałam dużo wcześniej w sklepach typu : "Kuchnie świata" wielokrotnie jadłam też mięsko takiej świnki z rożna 
Nie bulwersuje mnie to ani trochę. Jestem z wykształcenia zootechnikiem, pracowałam z żywymi świniami, odbierałam porody prosiąt, szczepiłam i karmiłam małe świnki, kastrowałam knurki, ale też brałam udział w rozbiorze tusz wieprzowych.
Lubię wieprzowinę, podobnie jak prosięcinę, ale mam przy tym świadomość, że kiedyś było to żywe stworzenie, bystre, inteligentne, miało śliczny różowy ryjek i zakręcony ogonek
__________________
Kpię i o drogę nie pytam.
|
|
|