[zubi89]

Napisane przez missbennet

przyjmiecie kolejną staraczkę? tak nieśmiało i baaaardzo po cichutku was podczytuję i w końcu się przemogłam, żeby dołączyć

Witaj

Napisane przez (kicia)

ja sie w sumie kierowałam też temperaturą bo jest wysoko dlatego liczyłam że może jednak


teraz niech przychodzi @

teraz już natychmiast !!! no





i zbieram na plecy worek fluidów

a temp ogólną mam 37.7 a chora nie jestem

Teraz musi się udać !! łap fluidki

Napisane przez Carmenaa_88

no to się podzieli, ja nie widzę problemu. Kwestia ułożenia tytułu tak by nie połączyli z majowymi i tyle. No i więcej chętnych do pomocy przy jego zakładaniu. Bo wiadomo przy trzech osobach to ten wątek nie ma racji bytu
A tu pozostaną staraczki ze swoimi problemami i też tylko staraczki będą przychodzić. Nowe mamy zostaną odelegowane do nas. Stare mamusie po prostu jeśli nie zostaną poproszone nie będą nic gadały na temat swoich brzuchów, objawów co by Wam też przykro nie było.

Pasuje?



nie no żartuję kiedyś z dziewczynami się nabijałyśmy jakie ekstremalne pytania można zadawać nowym ?

Ja jestem za i to chyba będzie najlepsze rozwiązanie

Napisane przez manieczka1

lecę sobie wstawić bagietkę czosnkową!
Pacynko mama mi dziś przyniosła 2 opakowania twarogu wędzonego naszego ulubionego

Ja też mam bagietke jeszcze może sobie zrobie

Napisane przez (kicia)

WItam nową staraczkę


jeezuu dizewcyzny ale lecicie ja między zajadaniem smutku piciem piwa i robieniem kolejnej prezentacji na studia ledwo ogarniam


Dziewczynki że tka powiem life is brutal trza spiąć posiadki niech @ przychodzi do owu jeszce hohohooooo jakoś damy radę

ciekawi mnie temp jutro bo co może oznaczać jak jeszcze w górę?


Pacynko tylko Tobie na testach wychodziło coś konkretnego a nie takie nie wiadomo co jak mi które było widać tylko w ciemnym świetle

Biedactwo ja już tu nie będę tego samego pisać ale to z tymi testami tak jest, że coś pokazują (tak jak mi w czerwcu) a tu dupa :/ i niby porządne (ja miałam z apteki)

Napisane przez (kicia)

nie powiem po tym wszystkim się popłakałam ale mąż na szczęście był ze mną wytarł łzy powiedział że prędzej czy później uda nam się i cóż teraz tylko chcę żeby nadeszła @ bo baaaardzo nie lubię takiego zawieszenia. Szczególnie gdy wszystko boli jak na @ a jej dalej nie ma

teraz się "relaksuję" o ile tak można nazwać siedzenie nad prezentacjami ale przynajmniej mam zajęte myśli

Nie dziwie się, że płakałaś ja ryczałam jak głupia w poprzednim cyklu bo nie dość, że się nie udało to jeszcze taki cykl długi :/

Kiciu a co do tempki to ona może spaść dzień przed @ a nawet dopiero po @.

Właśnie się dowiedziałam, że najprawdopodobniej moja 18 letnia kuzynka jest w ciąży...nie chciałabym być na jej miejscu gdy będzie o tym mówić rodzicom...