|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 555
|
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
Cytat:
Napisane przez martucha84
[/COLOR]Aaaa bo zapomne. India mówiłaś o zadbaniu przez faceta zgadzam się zaniedbany facet razi tak samo jak baba.
Ale ja np uwielbiam zarost. Mega. Żyje wg maksymy ze prawdziwi mężczyźni mają zarost. Mega mi się to podoba. Może nie broda jak u rumcajsa ale zarost tak koniecznie!! Chce kupić mężowi golarke pod choinkę by nie musiał się męczyć ta co ma. Ale zarost. Mrr
Ja się nawet śmieje ze jak się ogoli to przez 2 dni ma nie podchodzić
|
No tak, ale nie każdemu pasuje. Mój nieogolony mąż nie wzbudza we mnie pozytywnych emocji, a już na pewno nie wzbudza pożądania, bo mnie się kojarzy z bezdomnym i wygląda okropnie. Ale zgadzam się, że niektórzy faceci wyglądają super (ale jednak preferuję ogolonych, bo zarost mnie gryzie) 
Cytat:
Napisane przez Gucia0987
Cieszę się, że impreza udana. Poczytałam w k.
[ B]India, martwi mnie strasznie ten Twój żołądek. Coś jest ewidentnie nie tak. Zmień lekarza, dowiedz się skąd te objawy i jak to łagodzić. Przecież nie może tak być...
[/B]
ja nie miałam żadnych innych objawów, po prostu słabość i ból żołądka. I wczoraj doszłam do wniosku, że to chyba nawet nie było zatrucie, a jakiś wirus mnie dopadł.
Zgadzam się co do zadbanych mężczyzn!
Buhaha!
Też lubię zarost ale nie u swojego faceta.
Niektórym po prostu pasuje, a innym nie.
No i zarost nie jest dla mnie wyznacznikiem "dbania o siebie". Bo zadbany facet zdecydowanie może mieć zarost 
Dzień dobry!
Cały tydzień mi się rozpidrzył. Miałam mieć tyle czasu wolnego popołudniami, miałam spotkać się z kilkoma znajomymi i du.pa. Może chociaż w czwartek ogarnę Trójcę.
|
Gucia no ja po ostatniej gastroskopii wiem co mi jest, no chyba, że mi się pogorszyło, ale o tym się nie przekonam bo powtórki gastro już nie planuję!!! Muszę się w końcu wybrać po leki, mam jedne dopasowane, które faktycznie mi młagodza te objawy,a le na razie mi się skonczyły.
Zarost jak najbardziej może występować u zadbanego. Ale powtarzam, ze tego typu okreslenia odnoszę do mego mężczyzny domowego - a u niego jest to jednoznaczne z zaniedbaniem bo zaraz występuje jak nie chce mu się golić bleeee....
A co Ty taka zalatana???
Cytat:
Napisane przez Scio
Ja też chodzę w dresie  Ale dresy są teraz takie cudne  Nie lubie chodzić w dżinsach po domu. Jest mi nie wygodnie. No i mi szkoda, bo ja jestem niezdara i zawsze przy gotowaniu się czymś ubrudze.
Ale ja to chyba nie mam seksowności w sobie. Mój M. zawsze narzeka, że nie zakładam takich satynowych koszulek do spania brrr od razu mi zimno, tak jak i na ramiączkach nie usne, muszę mieć rękawek
Myszko ja dziś ścinam włosy. Wstałam rano i postanowiłam zrobić grzywkę.
Spóźnione życzenia dla nauczycielek. 
|
A ja lubię chodzić w legginsach. Wracając do dresów to wiadomo dres dresowi nierówny, dlatego nie wszystkie kiepsko wyglądają.
Teraz przypomniała mi sie moja babcia, która też zawsze mówi, że "w pazury jej zimno" i ona na długi śpi nawet latem najgorsze, ze jak do niej jedziemy to dla każdej ma przygotowaną długą koszulę często z długim rękawem, nie pozwala otwierać okna i przykrywa szczelnie przychodząc nawet w nocy w celu sprawdzenia czy się ktoś nie odkrył 
dla mnie to koszmar bo ja na co dzień spię na golasa
Cytat:
Napisane przez martucha84
zarost nie jest wyznacznikiem dbania o siebie brawooooooooooo!!! 
zarost mrrrrrrrr rozmarzyłam się....
ide dzis do fryzjera machnąc sobie kolor.. i moze dam sie namówic na jakies cos hmm kiedys gdzies cos z czyms przez cos.. 
|
zalezy u kogo )
Cytat:
Napisane przez ktosia86
Dzień dobry!
Ale mnie głowa napier...boli  Położyłam się z bólem głowy, w nocy się obudziłam z jeszcze większym, wzięłam tabletkę i zasnęłam i rano wstałam z bólem  Ledwo widzę na oczy, ale siedzę dzielnie przy komputerze, bo mam kupę roboty
Marta ciekawa jestem z jaką fryzurą wrócisz
Co do zarostu, to nie wszystkim pasuje, mój brat wyglądał super z wypielęgnowaną bródką, za to mój mąż nieogolony nie wygląda dobrze 
|
łączę się w bólu i z bólem
Cytat:
Napisane przez iwka28
cześć  jestem
Apropo manekinów - kilka dni temu z C&A pani ekspedientka na naszą prośbę ściągnęła z manekina swetr - nie było żadnego problemu, w jego miejsce ubrała taki sam tylko w innym kolorze.
No coś w tym jest  Przyznaję, że w domu zdarza mi się chodzić w spodniach dresowych, tylko nie długich ale takich za kolano, są dość wąskie ale za to wygodne. Jak się podniszczą to wyrzucam i kupuję nowe, staram się nie "donaszać" rzeczy. Do tego koszulka, jakaś bluza. W jeansach jest mi niewygodnie  Tż też się przebiera w coś wygodniejszego, najczęściej są to rzeczy sportowe.
India - no kurczę bladę, to nie jest normalne żeby wymiotować co chwilę - nie masz wrzodów? Pamiętam, że robiłaś mmóstwo badań jakiś czas temu - może czas żeby je powtórzyć?
Jak ja Cię rozumiem - moja ukochana piżama jest flanelowa, no sam sex normalnie  ale ja straszny zmarzluch jestem, więc satynowe cuda odpadają 
.
|
oo to miło ze strony ekspedientki 
wiesz raczej wrzodów nie mam, przynajmniej wtedy nie miałam. Niestety pewnie będę się tak męczyć
Ale wysyp wizyt u fryzjerów, teraz czekam na fotki
__________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca." Paulo Coelho
|