2005-06-13, 08:41
|
#18
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: najpaskudniejsze kosmetyki ;-) wasi anty -faworyci
Seria color trend Avonu, czyli cienie, podkład, mascara i lakier do paznokci - totalna beznadzieja!!
Aloesowy Tonik Ziaji, mojej tłustej cery dotąd nic nie ruszało, z wyjątkiem tego toniki, pieczenie, swędzenie, odchodzący płatkami naskórek (a miał być do cery normalnej i suchej), twarz praktycznie mi wypalił 
Krem nabłysczający do włosów Oriflamu- co to w ogóle jest? Nie dość, że włosów nie dało się po tym rozczesać, to jeszcze ułożyć i w dodatku były one oblepioną jakąś warstewką, nie musze chyba dodawać, że włosy w ogóle nie błyszczały się.
Puder w kamieniu Lentheric (dawny Yardlej), miał dużo pozytywnych opinii na KWC, ale mi nie podpasował, okropnie ciemniał mi na twarzy
I tak mi się jeszcze przypomniało z czasów liceum, żel do mycia twarzy Manhattan, z serii przeciwtrądzikowej,miałam po nim liszaje na twarzy
Więcej nie potrafie sobie przypomnieć, generalnie rzadko kiedy trafiam na tzw. buble, a moja cera nie jest też mocno problematyczna, tak samo jak skóra na ciele..
Pozdrawiam
Kamila
|
|
|