Wasze kciuki są magiczne- temperatura sprzed chwili 36,4!!!
Wiem, że wszystko może sie zmienić w ciągu chwili ale póki co ogromnie sie cieszę!
Dunio pięknie śpi od 3godzin. Polozylam głowę koło jego twarzy i tak cudnie patrzył na mnie az w końcu zasnął...
Nawet podanie antybiotyku przez wenflon go nie obudziło a zawsze płacze jak mu coś w ten sposób podają. Nawet udalo mi sie pieluche na spiocha zmienić

co w tym momencie jest nie lada wyczynem bo manewruje między kabelkami, rurkami a moim strachem.
Elaine- echo wyszlo podobno ok. Tzn zebrał sie jakiś płyn w jednym miejscu ale to podobno nie jest nic niebezpiecznego. Porozmawiamy o tym jutro z konsultantem.
Hmm... Oni na tym oddziale muszą mnie nienawidzic :p Poszłam im przypomnieć, że Adaś nie dostał antybiotyku. Spóźnili sie o 40minut. Nie, nie byli zajęci wszyscy bo 2 osoby siedziały przy stoliczku i gadały sobie.
A stoliczek suto zastawiony- chipsy, cukierki, ciasteczka... W sumie co mnie to do momentu az nie spozniaja sie z podaniem leków Adasiowi...
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.