Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.3.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-10-16, 18:28   #3073
Moderna
Zakorzenienie
 
Avatar Moderna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 9 050
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.3.

Cytat:
Napisane przez eluśka87 Pokaż wiadomość

Przesyłam zdjecia lazienki obiecane. Tylko szoku doznalam... bo milo byc lustro i wc juz zrobione a zajechalam i wyglada to tak jak na zalaczonym obrazku...
ladnie bardzo podobaja mi sie lazienki w brazie matowym z duzymi plytkami

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
ale bałabym się sama coś działać. delikatna materia. wklejałam kiedyś link do pdf Zawitkowskiego (Poradnik opieki i pielęgnacji małego dziecka). Jak tylko zaczelismy reh. powiedziano nam że to teraz nasz biblia trzeba było zmienić nawyki. Nie wszystko robimy idealnie, ale się staramy.


dla mnie, jeszcze tydzień temu, to było nie realne teraz jest oczywiste że dywan + dwie maty + koc na podłodze to dla mojego syna mało korytarz jest ciekawszy i tylko go z progu zawracam

a ja, mimo, że zdawałam sobie sprawę na co się decyduję i bardzo tego chciałam, to tak naprawdę nie wiedziałam nic

u nas mata hamowała te procesy. mata jest śliska, poza tym on ćwiczył tylko mózg i ręce - wszystko potrafił sobie przyciągnąć. rzuciłam na dywan (bo mnie załamywały moje włosy wydłubywane z włosia -nie ważne jak często odkurzałam ) kapę z sypialni - sznurkowy, dający opór materiał, wielki i ciężki - strzał w dziesiątkę. dzieć ma duży wybieg a jego stopy mają opór. I to był kamień milowy.

Marcelek ma jeszcze sporo czasu a okna rozwojowe są bardzo szerokie (jest miejsce i dla Karolka, i dla mojego Michałka ) i pewne rzeczy dzieją się w momencie
dziekuje

dobrze, ze znalazlam ten link i ze procesy mozna hamowac - bo pewnie tkwilbysmy dalej w niewiedzy

a mnie martwia tylko te nozki, bo ja wyluzowana jestem, czekamy cierpliwie na kolejne fazy rozwoju
Cytat:
Napisane przez Tasia34 Pokaż wiadomość
Ja nawet nie chcę wychodzić bez Krzysia. Nie potrzebuję tego. W swoim życiu wybawiłam się już, nie tęskno mi za tym; dobrze mi z zajmowaniem się dzieckiem - a z Nim też mogę gdzieś jeździć i coś załatwiać, czy spotkać się z ludźmi Jeśli jest MUS typu lekarz, to zostaje z Krzysiem TŻ - zajmie się bezproblemowo. Ale nie nakarmi, więc i tak max 3-4 godz. mogę mieć "wolnego"
to ja tez tak mam

Cytat:
Napisane przez kasia86bgo Pokaż wiadomość

dziekuje kochana ze pytasz - dzis o 8 miał ten zabieg trawał 4i pół godziny, usuneli caly guz - wiec Rokowania się dobre - do piatku bd na pewno w szpitalu

a co bylo tacie? bo chyba znowu cos mnie ominelo
__________________
Moja dziewczynka
Moderna jest offline Zgłoś do moderatora