[cloche]

Napisane przez ada32

coś mi muuuuli necik......


clo miałam pisac..
Floruś ulewa..zn. zaczął ulewac bo wcześniej nie miał problemu rozumiem...
na pewno po jedzonku pionizujesz małego do odbicia..
skoro spi z Tobą to pewnie lekko na poduszce ?..chyba że śpisz z nim na płasko ..to podnieś może mu trochę ciałko pod skosem lekkim...żeby treść żołądkowa mu się nie cofała...
ale to pewnie wiesz
ale nie wiem czy słyszałaś ..pediatra mi mówił..w razie co..że jest taki "zagęszczacz" żeby własnie się nie ulewało maluchom..również tym na piersi... nie pamiętam jak to sie nazywa ale jak chcesz to dopytam

po karmieniach w dzien jest pionizacja i to wyglada tak, ze on najpierw beknie jak stary zul, a dopiero potem, jakos 10 sekund pozniej najczesciej, robi odglos jakby czkawkowy i wylatuje mu zarcie... a teraz to w ogole mnie zaskoczyl, bo juz raz ulal, a potem pol godziny pozniej jeszcze raz
a w nocy spi na plasko, ale tez nie ulewa jakos specjalnie... moze spokojniej je i nie szaleje potem i to jakos mu sie zdazy ulezec?
dopytaj o ten zageszczacz, jak bedziesz miala okazje