2013-10-17, 20:21
|
#213
|
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
|
Dot.: ZAFIOLIOWANE ,martwe prosięta w sklepowej lodówce
Cytat:
Napisane przez _ema_
Powiedz to rodzinie z 4 dzieci i dochodem na osobę 200zł
Pierdzielenie o szopenie, wybacz szczerość  Nikt z głodu nie umrze, ale ziemniakami prądu nie opłaci, samochodu nie zaleje, ubrania nie kupi. Małe gospodarstwo = bieda albo dodatkowa praca, nie udawajmy, że cuda istnieją.
|
Czworo dzieci? dzisiaj to niemożliwe nawet na wsi. Przeważnie jedno, rzadko dwójka.
Dorabiają na ten prąd i paliwo bo zawsze dorabiali. Mój teść był kolejarzem, przed pracą krowy oporządził, po pracy to samo. Gdy go nie było zwierząt doglądała niepracująca zawodowo teściowa. Albo mój mąż jeśli akurat nie był w szkole czy potem w pracy.
W innych gospodarstwach tak samo było. Współmałżonek, teściowie, dziadkowie, dzieci. Z głodu czy niewydojenia aż tak bardzo krowy nie ryczały.
|
|
|