2013-10-17, 21:56
|
#4308
|
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 342
|
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c
Hej 
Gratuluje wszytskich maleństw, tych których jeszcze nie pogratulowałam,a że z moją pamięcia ostatni czasy marnie, wiec gratuluję wszystkim 
Akurat natknęłam się na dyskusje o tytuł:
Cytat:
Napisane przez nasturcja7667
A ja wiem, skąd tytuł wrześniówek! Jedna z lasek z wrześniówek rodziła w Norwegii. I tam w celu wywołania porodu stosują akupunkturę: igły w tyłek 
|
Racja a z recznikiem chodzi o to, że jak sie pociera sutki to poodbno mozna poród wywolac
U nas powolutku do przodu. Jednak dylemat jest i muszę sie poradzić Was.
Mam skierowanie do szpitala referencyjnego o III stopniu, na Śląsku sa tylko 4(ligota, ruda śląska, bytom i bielsko) to wybralismy Ligote. Pani doktor mowi, że da mi skierowanie na cesarkę, ale że dzieci ułożone prawidlowo, to póki co nie ma przeciwskazan do CC. Ona znowu wolałaby żebym rodziła u niej w Zabrzu, bo ona by mnie cięła, żeby nie ryzykować, że przy porodziue naturalnym, jedno wyjdzie a drugie sie obróci, bo bedzie miało miejsce i i tak trzeba bedzie robic CC, abo nie daj Boze jakies nidotlenienie czy coś. A jak da mi skierowanie to szpital nie musi sie do niego zastosować, bo nie ma powodu. Ona nie praktykuje porodu SN w przypadku bliźniaków, woli dmuchac na zimne, no i mam dylemat- czy CC w Zabrzu i przewozenie dzieci na Ligote, gdzie woleli by tego uniknąc, czy SN (póki co- bo nie wykluczone ze moze sie pojawic powód do CC) na ligocie. Oczywiście, ja wolę SN, bo szybciej bede "mobilna" ale nie chce ryzykować zdrowia maluszków. Na razie jestem pod kontrolą, eżdze do lekarza co tydzien, wiec bedziemy sie razem z doktorką zastanawiac. A Wy jakbyście "wybrały"?
|
|
|