2013-10-18, 13:10
|
#3670
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc VIII
Cytat:
Napisane przez agabiwro
hej,
u mnie nic nowego. Pojechałam na to DSDP i normalnie kicha. Na początku trzeba swoje odstać na IP, bo to połączone. Po 1,5 godziny doktor poprosił do gabinetu i zarjestrował mnie na poniedziałek na 7.30. I koniec na teraz.
Wczoraj cały dzień ryków, w końcu tż zawiózł mnie do mamy, musiałam z nią pobyć bo normalnie mnie nosiło maksymalnie. Z tego wszystkiego, z tych nerów głowa mi pękała, Jaśmina siedziała jak mysz pod miotłą. To mi się znowu czarne myśli pojawiły, że Jaśmina...wiecie co.
Dzisiaj się za proszesiem tak posrałam że spodnie mi spadają. I że tak powiem to nie koniec na dziś, bo chodzę średnio co 40min. Nie pozostaje mi nic innego jak oswić się z myślą, że będę musiała bardziej pilnować spraw pęcherzowych u dziecka i tyle. Nie dopuszczam myśli, że to dalej będzie się poszerzać. Tż mnie pociesza, że przecież są gorsze rzeczy, i to że dziecko będzie bardziej podatne na zapalenie pęcherza to przecież nic strasznego...będziemy jeździć po lekarzach może da się to całkowicie wyleczyć. A może stanie się cud i w poniedziałek lekarz powie, że wszystko wróciło do normy 
|
Kochana wiem co czujesz i jak się denerwujesz Wierz e że wszystko będzie dobrze
Cytat:
Napisane przez Mystiquee
Właśnie tz sie odezwał do mnie.. po 21 godzinach nie dawania znaku życia. Napisał, że niszczy nam życie, że nie jest niczego wart i pyta kiedy ma przyjść po swoje rzeczy.
Teściowa do mnie dzwoniła, powiedziałam jej że jak to sie nie poprawi to w przyszłym miesiącu jade złożyć papiery rozwodowe. Powiedziała, że bardzo mi współczuje, że moge liczyc na jej pomoc i że na pewno go nie przygarnie do siebie, bo swój dom ma tutaj, a jak mu sie nie podoba, to niech mieszka w przytułku dla bezdomnych.
|
Mysti moim zdaniem nie powinnaś czekać miesiąca tylko spakować go już...
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.
Domiś-30.12.13 godz 11:05
Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
|
|
|