2013-10-20, 11:51
|
#4166
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 5 111
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Cytat:
Napisane przez sharey
iwantyou jestem po prostu w szoku... musialam6 razy przeczytać posta i dalej nie wierzylam... przede wszystkim gratuluje Tobie i mężowi  z Dominisiem musi być w porządku i koniec kropka, innej możliwości nie widzę
a dla mnie jesteś bohaterką, że podjęłaś decyzję o szpitalu, bo to naprawdę ciężko odróżnić te wszystkie bóle i częstotliwość ruchów dziecka... aż się płakałam, bo ja sama zachowałam się tej nocy jak głupia pin..a... rozbolal mnie bardzo krzyż że się ruszyć nie umiałam i do tego ogromny ból brzucha, wzięłam nospe i doszłam do wniosku że to sprawy zoladkowo jelitowe ale pewności nie miałam... a teraz tylko wsluchuje się w moje ciało czy z malenstwem jest ok i rycze jak bóbr, bo gdyby coś się okazało nie tak to bym sobie tego nigdy nie wybaczyla...
trzymam za was kciuki 
|
Też dziś w nocy miałam podobnie Chciałam Wam rano pisać ale jak weszłam i zobaczyłam że już jest na świecie jeden maluszek....to wpadłam w szok i popłoch
__________________
ŻONA
MAMA LENKI
|
|
|