2013-10-20, 18:32
|
#152
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu
Cytat:
Napisane przez NibyNic
i jeszcze jedno - jest zdecydowana różnica między chorym dorosłym a chorym dzieckiem i jest to różnica bardzo widoczna nawet dla tych niedzieciatych ale widzących coś więcej poza własną osobą, nie raz i nie dwa ustępowałam matkom z dziecmi u lekarza na długo przed chwilą gdy zostałam matką mimo że sama z bólu ledwo wytrzymywałam bo na widok dziecka lejącego się przez ręce i matki z bólem i niepewnością w oczach w moim odczuciu nie mogło byc inaczej
|
No ja niestety jak ledwo wytrzymuję z bólu to nie mam siły patrzeć się czy matka z dzieckiem akurat idzie czy nie. Zresztą mi się zdarza chorować tak, że sama się przelewam przez ręce, aż mąż mnie nieść musi, bo dosłownie nie mogę stać (tak wiem, to nie jest normalne ale mam chorobę, która mi tak robi). I wybacz ale jak sama nie wiem co będzie ze mną to nie ustąpię matce z dzieckiem.
Jak się przeziębię to mi wszystko jedno czy posiedzę pół godziny dłużej, ale jak jestem ciężko chora to na prawdę interesuje mnie moja osoba a nie czyjeś dziecko. Wiem jestem złą kobieta
|
|
|