Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. cz. X
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-10-20, 19:34   #4990
rusalka12
Zadomowienie
 
Avatar rusalka12
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 1 022
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c

Cytat:
Napisane przez Kabriela Pokaż wiadomość
A ja tak siedzę i się zastanawiam nad wszystkim....
torba niby spakowana, oczywiście Agatki rzeczy spakowane ale ja chyba nie do końca i jeszcze pewnie milion razy zajrzę i sprawdzę czy aby wszystko na pewno wzięłam. Fotelik mąż już zamontował do auta, na próbę, żeby zobaczyć co i jak...
Ja po wczorajszych zakupach jeszcze jedno pranie muszę dla Małej ogarnąć i poprasować.

Zastanawiam się kiedy przygotować łóżeczko i pościel nałożyć i takie tam...nie chce by niepotrzebnie się kurzyło...w sumie istnieje możliwość przykrycia kocem.

Jeszcze chciałabym zakupić dywan do pokoju Małej, żeby wyciszyć, ale w sumie jak nie damy rady to trudno.
Mąż mi oświadczył, że przy porodzie ma zamiar być i nic Go nie interesuje, że ja mam jakieś ale.
więc....o czym zapomniałam, i czemu tak strasznie jednak się niepokoję?


aaa A jutro mam ostatnią wizytę u lekarza...i 13 dni mi zostanie lub 10...
To chyba naturalne
Ja po raz pierwszy zaczelam czuc niepokoj jak wszystko bylo gotowe na pojawienie sie Zuzy i spakowalam torbe. Ale bardziej niepokoil mńie pobyt w szpitalu niz cala reszta...
Na tym etapie, przy Zuzi juz dawno mialam wszystko gotowe. Nie wiem co ze mna tym razem...
rusalka12 jest offline Zgłoś do moderatora