[szann]

Napisane przez Paula_32

Fotki wstawię w czwartek po zdjęciu szwów. Nie ściągam pancernika,bo się trochę wystraszyłam jak przy wyciąganiu drenów zobaczyłam swoje sutki na różnej wysokości. Podobno winne temu są silniejsze mięśnie klatki piersiowej po lewej stronie. Dr podczas operacji wyjmował ten implant i kombinował jak go włożyć, żeby było ok.
Powiedział, że jak nie będę szlała to wszystko będzie dobrze. Ale jak tu wytrzymać i nic nie robić jak dobrze się czujesz i nic Cię nie boli. Nawet pancernik mi nie przeszkadza
Oczywiście staram się nie przesadzać, ale włosy myję sama nad wanną i suszę.

ooojeeej! ale świetnie, że się dobrze czujesz!
gratuluję

Napisane przez lirene1

wiecie, ja naleze do osob bardzo ale to bardzo niecierpliwych, wszystko chcialabym miec juz od zaraz itp......;-) ciesze sie ze u mnie wszystko odbylo sie szybko, bylam na konsultacji -termin nieustalony,najwczesniej bylo poczatek grudnia dlatego nie umawialam sie, az tu nagle zwolnil sie termin 24.10 i czekalam tylko 3 tyg!!!!!!

Kurczaaki, ale szczęście, aa może i mi się tak uda
jeszcze 3 dni!
stresik jest?