2013-10-22, 09:43
|
#539
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 059
|
Dot.: Chcemy mieć starania z głowy i przeskoczyć na wątek mamusiowy. Staraczki-mamusi
Hejo 
Cytat:
Napisane przez marszalka
ogólnie jestem zadowolona, dostałam kolejne L4 przez t przeziębienie, ale najważniejsze że dzidzia urosła, ma 1,64 cm, akcja serduszka jest  i wszytko jak narazie dobrze się rozwija
|
super serduszko to jest to 
Cytat:
Napisane przez cowie
Witam się po wakacjach
Wybaczcie, że nie nadrobię, ale dzisiaj padam z nóg po podróży.
Zaraz sobie zerknę na pierwszy post jakie mamy nowe mamusie Bo mam nadzieję, że mamy?
W każdym razie chciałam Wam zdać relację z ostatniego tygodnia. A najlepsza to ona nie jest.
Bo ze 2 czy 3 dni po przylocie pojawiło mi się krwawienie. Ni stąd ni zowąd nagle bach. Krew na papierze toaletowym.
Od tamtego czasu krew w śluzie.
Skontaktowałam się z moim lekarzem i wspólnie ustaliliśmy, że na usg pójdę dopiero w Polsce. Kupiłam sobie duphaston (w Grecji sprzedają bez recepty, do tego taniej, bo 4 euro za 14 tabletek ) i tak łykam.
Dziś po locie samolotem krwi było trochę więcej, ale się poprawiło.
Jutro rano usg. W ogóle zobaczymy czy płód żyje, a jak tak to genetyczne.
Dlatego proszę o mooocne kciuki, bo już świra dostaję czy kogoś tam zastanę w brzuchu
|
chwal się jak wakacje no i mam nadzieję że dzidzią wszytko ok. 
Cytat:
Napisane przez kruszynka_92
Dobryy wieczór 
Chciałbym dołączyć do wątku  Od tego cyklu zaczynamy starania 
Trzymam kciuki za wszystkie starające się dziewczyny, oby szybko się udało.
Pozdrawiam.
|

Cytat:
Napisane przez gosius91
Dobry Wieczór
Ostatnio mój dostęp do internetu był zupełnie uzasadniony - mąż w szpitalu.
No, ale dobre wiadomości - mam męża w domu - i mogę się cieszyć nim tydzień bo ma zwolnienie. Zawieźliśmy dzisiaj do pracy jego zwolnienie, dostaliśmy placuszki ślubne, bo szefowa męża brała ślub w sobotę.. Później odwiedziliśmy teściową - tutaj też z pustymi rękami nie wyszliśmy  Wróciliśmy do domu, udaliśmy się jeszcze do apteki, i cieszymy się sobą.
Mąż, ma się trochę oszczędzać, zmienić styl życia, kawy nie pije 6 dzień - oby tak dalej Musimy jeszcze znaleźć jakiegoś kardiologa i tutaj pytanie, czekać na wizyte czy iść prywatnie ?
Wiecie, że dzisiaj po raz pierwszy nie chciano mi sprzedać kwasu foliowego bez recepty Stwierdziła, że to duża dawka, i nie można brać ciągle.. Mówie jej, że w ciąży jestem itd, i jak chcę to dostarcze recepte w piątek, bo dopiero w czwartek o 18.00 jadę do lekarza.
|
Kochana ja bym nie czekała na wizytę na nfz. Poszła bym prywatnie bo jednak kardiolog to nie dermatolog. O serduszko trzeba dbać.
O tym chlebku nie słyszałam. Zaraz poczytam.
|
|
|