|
Dot.: TŻ załamany, ja załamana, a ślub za 2 miesiące......doradźcie coś błagam!
Autorka boi się, że jej facet będzie bezpłodny i nie da jej dziecka, rozważa opcję zostawienia go gdyby się okazało, że on dzieci mieć nie może, ale też nie chce wiedzieć czy on te dzieci mieć może. Jest wykończona ostatnim rokiem, kiedy facet swoim samopoczuciem ciągnie też ją w dół, ale planuje z nim ślub. Dusi się bez aktywności fizycznej, ale siedzi z facetem na kanapie. Nic nie rozumiem z tego wątku.
|