|
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
Cytat:
Napisane przez baja_86
Ja szydełkuje, kiedyś na gwiazdkę zrobiłam sobie właśnie takie śnieżynki przeróżne w okno. Dawno tego nie robiłam, ale pokaż może coś będę wiedzieć
martuchatotalny bezsens, wymaga ale nie jest to aż tak konieczne, porażka. lepiej czekać aż problemy narosną, nie ma co. Dobrze w tym wszystkim, że trochę ten temat znasz i możesz sama we własnym zakresie mu pomóc. Mam nadzieję, że te telefony do terapeutki i ewentualne co miesięczne spotkania to nie gadanie na poprawę wrażenia, a rzeczywiście chęć pomocy. Lepsze to niż czekanie pół roku
|
baja ale za pol roku tez nie dosatanie.. pani chyab zeby mi poprawic humor powiedziala ze moge dzwonic co pol roku moze dostanie.. to moze wtedy bedzie jakies miejsce...
a w tym kraju nie ma profilaktyki i wczesnej interewencji..
jest zaburony zajecia miec pownien z pol roku pracy i bylby wyprostowany.. ale ze sobie radzi. bo sobie radzi to zajec nie dostanie.. dostanie jak przestanie sobie radzic. a przestanie na bank w okolicy szkoly jak tzreba bedzie dluzej siedziec jego miesnie nie wyrobia jak mu przez to spadnie koncentracja i motywacja. wtedy bedzie zaburzony i pani jego wsciekla wiec wtedy zajecia dostanie.
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
Edytowane przez martucha84
Czas edycji: 2013-10-22 o 13:51
|