|
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
Cytat:
Napisane przez martucha84
no ja tego tez nie pojmuje.
jedyna profilaktyka to brak profilaktyki.
jest zaburzony. to jest jasne.
ale jest za malo zaburzony/za bardzo wypracowany zeby dostac zajecia teraz.
musi poczekac.. albo na miejsce (jesli sie zwolni a my sie wstrzelimy a nie bedzie przed nim - albo za nim ogolnie w tym czasie teczki nikogo kto jest bardziej zaburzony) albo do czasu az sie zaburzy bardziej.
proste?
no proste.
---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------
Guciu i ja z nim wypracuje reke. wypracuje koncentracje wzroku i wypracuje wspolprace obu rak.
ale koslawosci nog odstajacych lopatek asymetrii nie zrobie..
nie poprawie mu tez obnizonego napiecia.. a to niestety poteguje klopoty z reka.. wiec syzyfwa praca.
do poki obnizone napiecie nie minie bedzie mega cieza.. da sie zrobic nie mowie ze nie po prostu bedzie mega brzydko pisal.
ale bedzie pisal.
ja cos zrobie anie nieprzeskocze rzeczy ktorych nie potrafie.
|
nie do wiary!
i faktycznie błędne koło. co z tego, że będziesz z nim ćwiczyła jak niektórych rzeczy nie przeskoczysz i nadal to będzie rzutowało na jego rozwoju.
chol.era!
__________________
"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"
|