2013-10-22, 17:01
|
#553
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: r-k, śląskie
Wiadomości: 5 782
|
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.
Cytat:
Napisane przez zwariowane-serduszko
No więc wzięłam paracetamol, chwileczkę było lepiej, ale tylko jak leżałam. Teraz znów to samo.. Zastanawiam się czy jechać z tatem za godzinę/półtora czy poczekać na tż do 20. Myślę, że już gorzej nie będzie, a wolałabym z nim pojechać.. Więc ogarnę się, dopakuję torbę i poczekam.
Pojadę od razu do Opola jakby mnie chcieli przytrzymać czy jakby (odpukać) coś się działo.
Mały się wierci, brzuszek mi opadł, krzyż boli.. Moja mama się ze mną założyła, że dziś/jutro urodzę
Siostra za to niepocieszona, bo w piątek ma półmetek i miałam ją czesać, malować, a dziś hennę robić.. biedactwo musi teraz kombinować i pieniądze wydawać  Chodź mama się śmiała, że jak dziś urodzę to do piątku będę w domku  więc ją pomaluje 
|
najwyżej siostra Cię odwiedzi w szpitalu i na sali ją pomalujesz 
jak Cię tak męczy to lepiej żeby już na maksa poszło, trzymam kciuuuuuki 
jeżeli dasz rade to poczekaj na tż te dwie godzinki,jak mały się rusza, wody nie odeszły to na pewno wszystko gra 
Ja własnie umyłam podłoge w kuchni na kolanach, oby to niczego nie poruszyło
|
|
|