|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 245
|
Dot.: Marnuje mi się brat
Cytat:
Napisane przez Siurniety Krolik
Czyli już zaczynamy segregować, która postawa jest OK a która nie  Dla mnie postawa w której ktoś się samookalecza (nadmierny piercing) albo maluje, niczym człek pierwotny jest nie do zaakceptowania.
No i pojawia, bohater wątku patrzy, myśli "tatuaż, odpada". No i co? Ma obowiązek z tą osobą się zaprzyjaźnić? Dla mnie tatuaż nie oznacza posiadania pustej głowy, ale pewnego rodzaju osobowości, która mi nie pasuje.
Nie oznacza, choć łysa głowa i dres to raczej coś jednoznacznego a tipsy znów wskazują nam na pewne preferencje w gustach 
Gość zapewne o tym doskonale wie, tylko że ma pewne określone zdanie o ludziach wytatuowanych i tyle. Wyraźnie też nie boi się mieć swojego zdania. Ja mam tak samo - dziewczyna z tatuażem albo kolczykiem w nosie jest skreślona z listy kandydatek na panią królikową. Po prostu. Nie mam zamiaru się z tego tłumaczyć. Taki mam kaprys. Wolno mi. Nie muszę wszystkiego akceptować. Tak samo nasz doktorek. Smoczyca nie napisała, żeby wytatuowanych bił, tylko że ich nie lubi i nie chce się z nimi zadawać. Tak samo niektórzy nie zadają się z myśliwymi, policjantami, wojskowymi itp.
Może jest zawodowcem i oddziela poglądy od pracy? Z drugiej strony ktoś, kto na uczelnię przychodzi w dresie, to chyba pomylił miejsca i warto mu to uzmysłowić.
|
Ale tu nie chodzi o grymaszenie co do wyglądu potencjalnej partnerki, a każdego spotkanego człowieka...
Wiadomo, że np jak kogoś nie pociągają kobiety przy kości to się z taką nie umówi na randkę, ale jeśli ktoś skreśli koleżeństwo z nowo poznaną osobą z względu na jej tuszę to no cóż.. I proszę nie pisać że to o innego, bo ludzie mają wpływ na swoją wagę i tutaj może być podobne tłumaczenie, np gruby=głupi bo nie dba o swoje zdrowie.
Oczywiście nikt nie zabrania tego ani Tobie ani bohaterowi wątku, ale niech jego siostra nam nie wmawia, że jest on ideałem bez męczących dziwactw, świetną partią... Bo o to się cały czas rozchodzi. Nie o to, że nie wolno mu być sobą, a o to, że ma wiele cech które wskazuje na człowieka z którym mało kto chciałby tworzyć związek.
__________________
Raz królewna złotowłosa
cudny miała sen,
że splatała złote włosy,
złociste jak len.
I przyszedł do niej grajek,
na skrzypcach zaczął grać
i mówi: Pójdź, królewno
konwalie ze mną rwać.
Pójdź, pójdź...
|