|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6
To i ją się witam w kolejnej części. Małż śpi a ją próbuje coś że sobą zrobić. Śpię godzinę i godzinę siedzę.
Iwantyou podziwiam za wytrwałość. Ją na twoim miejscu pewnie bym tylko ryczała i użalała się nad sobą.
Hosenka dobrze, że jest wszystko ok i moglas do domu wrócić.
Nie wiem co jeszcze mialam komu odpisać. Położę się. Może zasnę na kolejną godzinę.
__________________
Twory - powrót do życia  - kilka dłubanek
Zaproszenia - odkurzamy wątek  - zaproszenia na Chrzest
|