2013-10-27, 17:27
|
#2705
|
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 164
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
A u mnie odpukać dobrze Poszłam do psychologa, wygadać się. Szczerze mówiąc poszłam tam aby uzyskać swego rodzaju rozgrzeszenie, czy aby na pewno zrobiłam dobrze zostawiając go. Jak opowiedziałam wszystkie akcje jakie mi zgotował, to miałam wrażenie, że ta kobieta zaraz czymś solidnym przywali mi w głowę Teraz wiem, że naprawdę byłam z idiotą, że to nie ja miałam problem ze sobą, a on. Znaczy się jestem zdrowa 
Zapisałam się na język, siłownia, kino z koleżankami, przeróżne szkolenia. Ostatnio śmiałam się do łez Pojawiła się nawet gotowość na nową miłość Wiem, że gdzieś na mnie czeka. Nie dam sobie wkręcić słów wypowiadanych przez byłego: nie poradzisz sobie beze mnie, nikt cię nie pokocha tak jak ja, już nikogo nie znajdziesz itd itd...
Wiem, że wszystko będzie dobrze. Nauczyłam się myśleć w sposób: "w ciągu tych ponad 4 lat wiele się dowiedziałam, nauczyłam" zamiast :" Boże! Straciłam ponad 4 lata życia z idiotą".
|
|
|