2013-10-27, 23:13
|
#2362
|
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 461
|
Dot.: Pielęgnacja loków, loczków i fal - XVIII część niech się kręci
Witajcie
U mnie tez chorowanie, nie zdazylam prawie nic pisac/czytac, bo lezalam w lozku... i sie puszylam Zreszta same wiecie, jak fryzura sie lubi z poduszka .
Odzywkuje, olejuje, nie czesze, myje OMO, zamiast recznika uzywam pieluchy - AZ od tygodnia. A juz dzis TZ mowi ze bardziej sie kreca . Na razie to raczej efekty nieco innej stylizacji, bo suche sianko nadal po wierzchu lata. Ale coz, skoro efekty juz jakies widac, to wypada kontynuuowac starania .
I mam pare pytan:
1. Jaka wlasciwie roznica miedzy odzywkami d/s a b/s? Zwlaszcza ze piszecie czasem ze uzywacie odrobiny d/s jako b/s. Roznia sie jakos skladem, dzialaniem? Czym wlasciwie? Nigdy nie uzywalam b/s 
2. Jak długo schną Wam włosy same. Mi zawsze dość długo, ale myłam zazwyczaj rano i po prostu sie wiecej nimi nie przejmowalam i nie liczylam. Teraz, jak przeszlam na mycie wieczorne, to zaczelo robic roznice - przy zalozeniu by nie klasc sie z mokrymi. Dzis liczylam, okolo 5 godzin to zajelo :/. Jak sie jakis czas temu polozylam z mokrymi, to po 7 godzinach wstalam jeszcze z wilgotnymi . Nie wiem jak to pogodzic, musialabym myc od razu po przyjsciu z pracy...
3. Co robicie z wlosami w czasie mycia twarzy/zebow/prysznica? Ja zakladam jakas mini opaske, a dol podpinam spinka do gory, ale to zawsze bardziej lub mniej psuje fryzure 
4. Z tylu glowy, posrodku, spodnia warstwe wlosow (kilka kosmykow) mam...prawie prosta. Jak gorne jakos zepne, podepne, to wtedy sa te dolne widoczne i jakos glupio sie czuje, mam wrazenie ze inni sobie pomysla, ze niedbale pokrecilam sobie wlosy . Bo jakze tak proste jakies wylazace spod kreconych. Macie gdzies takie prostsze/duzo inne niz reszta? Co z nimi robicie? Czasami serio sie zastanawiam czy nie powinnam ich sobie jakos.. dokrecic do reszty
|
|
|