[MajsterkaANB]

Napisane przez eM_Ka_

ja na początku nawet zdecydowałam się na to Apogeum :P tym bardziej, że jestem z Manhattanu, jeśli jesteś z Piekar to powinnaś kojarzyć w każdym razie byłam już skłonna brać tą salę, ale przeraziło mnie to wejście od ulicy, brak ogrodu itp. Stąd szukałam dalej Co do domówienia jednej kolacji: babka mi powiedziała, że goście często chcą domawiać, później z tego pomysłu rezygnują a na koniec mówią, że dobrze że trzeciej nie wzięli bo by było za dużo ja w radzionkowie bede miec 4 kolacje, płyte, swoijski stół, obiad deser plus fontanne. W tej samej cenie co Apogeum, tyle, że nie mam apartamentu :P

a to nie pomyślałaś o Imperium? My nawet się nie zastanawialiśmy nad innymi salami, od razu wiedzieliśmy, że tam będzie nasze wesele my mamy jeszcze ten apartament, odwiezienie gości, 0,5 litra wódki na parę, trochę napoi, 5 % rabatu, ozdoby z kwiatów. I to chyba wszystko A z tymi kolacjami może faktycznie tak jest, że potem i tak nikt tyle nie je :P Mi tam ogród w zimę nie potrzebny, i tak chyba nikt nie byłby aż tak chętny na zimowe spacerki