2013-10-28, 07:22
|
#7
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 862
|
Dot.: rotator- czy mozna go uniknac?
Cytat:
Napisane przez minia94
Chciałam dowiedzieć się o innych metodach leczenia (bez rotatora), dlatego założyłam drugi wątek..
Wiem, że tak sie praktykuje, bo moja poprzednia orto tak właśnie mnie leczyla przez poad dwa lata - samym drutem w zamku. Tylko gorzej z efektem...
Kamilah - Ale Cię podziwiam!!! Na prawde szcun. Mam nadzieje, że mi to tyle nie zajmie... 
Mam do Ciebie pytanie. Czy miałaś problemy z całowaniem itp? Ja w tej chwili nie wyobrazam sobie calowania  Jestem zalamana :/
|
Dlatego to leczenie tyle trwało. Zeby muszą się ładnie rozłożyć. Są osoby, które noszą go 2,3 miesiące, ale zazwyczaj leczenie nim trwa przynajmniej pół roku. Uwierz mi, że po miesiącu wszystko wraca do normy, choć może sobie obecnie tego nie wyobrażasz. Później nie ma już problemów z przełykaniem, jedzeniem, czy całowaniem-ba, do tego przyzwyczaisz się dość szybko, wierz mi, że wystarczy trochę uważać i naprawdę można WSZYSTKO Njagorsze są pierwsze dwa, trzy tygodnie. Język się przyzwyczai, co prawda wyskoczy ci na nim odbicie rotatora, ale inaczej w buzi nie będzie na niego miejsca. Opuchlizna schodzi też po około tygodniu, dwóch. Naprawdę da się z tym NORMALNIE funkcjonować, uwierz Jak pisałam, pracuję głównie wymową, jestem tłumaczem i po miesiącu wróciłam do w pełni normalnej, wyraźnej wymowy. Miałam lekkie problemy z "ki", "gi", i choć zajmuje to najwięcej czasu, to też po pewnym czasie da się z tym mówić normalnie. Uwierz mi, że gdyby nie rotator, to nie miałabym tak ładnego uśmiechu, jak teraz. Moja szczęka przypominała wąskie V, a obecnie zęby rozkładają się w ładne, szeroki U. Efekt jest naprawdę piękny i musisz też to wziąć pod uwagę. Na prawdę, nie cierpi się z nim aż tak długo. Początki są straszne, wiem, pamiętam to doskonale, ale musisz się przemóc i dużo mówić, nawet sama do siebie. Język szybko się przyzwyczaja.
|
|
|