|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
hej kobietki ! Byłam na kilka dni w Polsce i jak się domyślacie średnio wychodziłoby mi pisanie tutaj, o organizacji już w ogóle nie mówiąc Załatwiłam za to masę spraw i miałam ubaw z przyjaciółką.
a dzisiaj wracam do gry 
Na dzisiaj:
- suplementy !
- zdrowe, wegetariańskie papu
- 2 wykłady
- artykuły na esej z biomedyki
- prezentacja chłopaczka ze studiów
- akcja RUSZTYŁEKAGATA, dzień 1 (obstawiam Skalpel Chodakowskiej)
- przynajmniej pół raporciku z chemii
- kupić buraczki i zrobić z nich chipsy
miłego dnia kochane !
__________________
walczę o wygląd ciągnący za sobą spojrzenia kilometrami i brutalnie wykręcający karki
|