Fb to pół biedy. Ja ciemnowłosa, maż siwoczarny a dziecko jasny blondyn. Pół biedy jak idzie z jednym rodzicem...
Moje hity z środkow komunikacji:
* Wjedzam wozkiem do autobusu, na wprost środkowych drwi jest specjalne miejsce dla wozka. Przepraszam ludzi bo chce tam wjechac, a czeka mnie jazda kilka przystanków. Pewna Pani się nie rusza tylko mnie dyryguje,ze mam dalej wjechac do autobusu. SPytałam sie gdzie ma wozek bo tam jest miejsce dla matki z wozkiem. Poszłą sobie w miejsce ktore mnie chciała wepchnac.
* zawoalony autobus, czekam az ludzie wsiada i kocham to jak te kobiety leca sasadza siatki na fotelach i szukaja biletow, ja chce wejsc, bo wozek wjechal. Dopiero sie jakis pijak za mna ujal. Za co dostał opiepr,ze pijany do dziecko. Fakt waniało, ale był sympatyczny.
* uwielbiam jak ludzie wyskakuja przed moim wozkiem z autobusu, bo chca wysiasc i bron boze mi pomoc. Nie patrza,ze ja wlasnie wykrecam, bo przygotowuje sie do spuszczenia wozka, bo autobusy sa niskopodlogowe. Zauwazylam,ze zwlascza Panie preferuja skoki przez obok mojego wozka. Niestety jednej Pani sie nie udało i przywaliła w kołka, ktore akurat sie tak w tym momencie wysuneły do przodu. Chyba bolało...
POmagaja głownie mezczyzni w starszym wieku i o dziwo młodziez szkolna
