Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-10-30, 12:14   #3676
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez lamia1980 Pokaż wiadomość
dzień dobry
u nas też piekna pogoda. W Szkocji zawsze wieje więc wiatr jest jak zawsze ale za to świeci piękne słońce co mnie bardzo cieszy

ktoś pisał o zaparciach. ja mam je od początku ciąży to rodzinne niestety dostałam hemoroidów kilka lat temu jak wykonywałam pracę siedzącą ja jem dużo owoców, piję siemie lnianę, jem otręby, owsiankę etc najważniejszy jest też ruch, dużo ruchu. ja mam zaparcia bo mam pracę stojącą tak to sobie tłumaczę. boję się co będzie jak pojawi się mała. teraz męczę się strasznie a co będzie potem? mam nadzieję, że mała tego nie będzie miała po mnie. ja mam po mamie mama niestety szykuje się na 3 chemię więc wiem co mnie czeka w przyszłości. chodź sobie tłumaczę, że tak wcale nie musi być teraz sobie przypominam. lekarz zakazał jedzenia słodyczy. ja je uwielbiam więc mam za swoje

praca też mnie dobija. widzę jak mój organizm pracuje w weekend jak mam wolne i jestem na spacerze, nie stresuję się, jestem w ruchu a jak na tygodniu jak jestem w pracy. jeszcze tylko 2-3 tygodnie. mam nadzieję, że gp da mi miesięczne zwolnienie.

co do NHS - ja też dostałam papiery z podziękowaniami. mój tż mówił, że coś musiałam zaznaczyć ale ja nic takiego nie zaznaczałam przy rejestracji. jeszcze umiem czytać pamiętam tylko na samym początku pierwsze spotkanie z gp jak spytała mnie czy zgadzam się na transfusję krwi, gdyby były jakieś komplikacje po porodzie. zgodziłam się na coś takiego bo moja znajoma miała ciężki poród i straciła dużo krwi (rodziła w pl). myśle, że te papiery mogą wysyłać automatycznie

zmykam smażyć kotleciki
jeszcze pracujesz?
Ostatnio pisalas ze idziesz na zwolnienie.
Wspolczuje hemoroidow.

Ide dzis z Seba po poludniu do lekarza. Wczoraj w nursery Pani powiedziala,z e miał czerwone ucho i marudził. Mógl miec od przegrzania, bo zachowuje sie normalnie, nie ma goraczki, nie skarzy sie na ból, ale wole dmucha na zimne i sprawdzic, bo juz 11 listopada mamy wizyte w szpitalu i chce by byl zdrowy

Dzis mieli pierwsza wycieczke z przedszkola...do biblioteki miejskiej
I dostalam pisemny raport osiagniec, zachowania itp.
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442

Edytowane przez blonde_hair
Czas edycji: 2013-10-30 o 12:16
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora