2013-11-02, 22:38
|
#750
|
ćwir ćwir
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 10 483
|
Dot.: Nasze książkowe grzechy - cz. III
Cytat:
Napisane przez kleineKrokodil
Serio taki gniot? A miałam przeczytać w przyszły weekend. Wcisnę komuś w takim razie 
|
Spojlery będą 
Ta książka to masakra. Zapowiadało się ładnie, bo kreacja świata jest taka, jak lubię - opisy sielskiego miasteczka letnią porą, dworki, sady, ogrody, strychy, kufry, pałacyki....
Na samym początku dziabnęła mnie wyraźna próba silenia się na styl Chmielewskiej, takie żarciki mocno z panią Ch. się kojarzące, ale niestety - podróba na kilometr wylazła 
Dramatycznie źle napisana bohaterka, jakaś wariatka, miała być taka urocza, ale coś nie wyszło. Skacze z kwiatka na kwiatek, tj. miota się od superprzystojnego, bogatego przyjaciela do superprzystojnego, tajemniczego Adama, w którego oczach tonie co chwila, który czyta jej myśli i wywołuje w niej niepokój. Miota się tj. próbuje miodu z obydwu kwiatów Co chwila się kłóci z tym swoim przyjacielem od lat szczenięcych, czytając ich rozmowy zastanawiałam się, jak niby ludzie w ten sposób rozmawiający ze sobą mogli przeżyć tyle lat przyjaźni Jakieś miłostki z ciągłymi fochami w tle, uciekają przed sobą, krzyczą, panikują. Jakieś chore relacje międzyludzkie opisane są, normalni ludzie tak ze sobą nie gadają. Same dialogi leżą i kwiczą. Sztuczne do bólu. Zawsze przy tego typu nieumiejętnie napisanych dialogach przypomina mi się przykład przytoczony przez jakiegoś recenzenta, dialog dwóch serdecznych przyjaciółek:
- Czy pamiętasz mój ślub? - pyta przyjaciółka nr 1.
- O tak, twój ślub, który odbył się 11 lipca, w tym uroczym dworku znajdującym się w miejscowości Blabla, gdzie tuż obok był staw otoczony starymi dębami! - odpowiada przyjaciółka nr 2.
Absurd goni absurd, a jak się pojawiają duchy to jest fun na całego Masa jest przykładów beznadziejnych sytuacji, ale to trzeba by całą akcję analizować, żeby się do nich odnieść.
Serio, dawno nie czytałam tak źle napisanej książki. Sam pomysł może i by był ciekawy, ale warsztat nie podołał. Urwane sceny, właściwie brak zakończenia, no katastrofa.
__________________
Moje książki na wymianę: KLIK!
Edytowane przez Ćwirka
Czas edycji: 2013-11-02 o 22:43
|
|
|