2013-11-04, 20:25
|
#103
|
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Warszawa/Suwałki
Wiadomości: 198
|
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013
Cytat:
Napisane przez Veronic
szpinak daje mrożony w lisciach z tesco ,bo sama go zawsze kupuje i jest pyszny, gotuje sie chwile max 1omin
ziemniaka do jedej zupki daje tylko połowe
a marchewki najwiecej
wooooww 250ml  to ja myslałam ,ze moj dużo je;p
absolutnie nie ma co przesadzac ze sterylnością 
|
dzięki za odpowiedź a tego szpinaku ile mniej więcej dać na porcję przecieru/zupki? i wrzucić go razem do marchewki i ziemniaka, żeby się razem gotowały pod koniec, czy oddzielnie go ugotować?
Cytat:
Napisane przez xal
Nie tyle pamięć co pamiętliwość, bo pamięć już zawodzi
Tytuł jak tytuł, czepiasz się. Trochę luzu 
Ja na niego głosowałam, bo mi się już kupy i inne znudziły 
---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------
Daj jej coś święcącego do złapania to poleci na brzuszek 
|
kładę jej na macie zabawki po bokach, ale na razie nie działa
dziś w chwili desperacji, kiedy przyciskałam ryczącą wniebogłosy Julkę do maty podczas ćwiczeń Vojty, poprosiłam mamę, żeby podsunęła jej pod nos tablet z Reksiem włączonym przez youtube - pierwszy raz ucichła i leżała spokojnie przez te 1,5 minuty ostatniego ćwiczenia. Pewnie odwóci to jej uwagę chociaż kilka razy. Już nie wiem, co wymyślać, żeby tak strasznie nie płakała...
Cytat:
Napisane przez humpback
|
zdjęcia rewelacyjne - mi zabrakłoby wyobraźni na takie fajne pomysły 
Cytat:
Napisane przez ankaaa206
prodiament ze słoiczka dałam jarzynkę z królikiem, póki co nie mam żadnego mięsa swojego, a takiego ze sklepu np kurczaka boję się dać
a co do tytułu toć to są żarty - a nie jakaś makabra gosia261282
---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------
no ładnie 
---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------
świetne!
xal Ty jesteś niczym detektyw Monk 
|
kurczaka ze sklepu też pewnie nie kupię, bo podobno okropnie są nafaszerowane hormonami, więc kurczak będzie ze słoiczków, ale królika mąż kupił od znajomego, więc chociaż z tego skorzystam 
---
A może robiła już któraś z Was sama danie z mięsem królika? czy tylko ze słoiczków korzystałyście?
|
|
|