Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec 2014
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-11-05, 15:30   #2904
santom
Zakorzenienie
 
Avatar santom
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: tam gdzie diabel mowi dobranoc;D
Wiadomości: 5 424
GG do santom Send a message via Skype™ to santom
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Cytat:
Napisane przez Seleniti Pokaż wiadomość
hope to może wróć do tej poprzedniej dawki, albo dziś weź tak, jak brałaś poprzednio, zawsze to coś może pomóc

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

I santom jeszcze, ale ona to też siedzi na wątku staraczkowym trochę podczytałam i zauważyłam jak pisała, że czuje już pierwsze ruchy

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

a gosiaczek to miała prenatalne wczoraj też zastanawiam sie jak tam

Może teraz jak o nich wspomniałyśmy, to zaraz tu przylecą z nowinami
Ty szpiegulcu tutaj tez siedze codziennie, ale mam wyrzuty sumienia, bo nawet kolezance na smsa nie mam sily ostatnio odpisac jakos male natchnienie do produkcji mam

no wiec jesli chodzi o to co u mnie: wczoraj w koncu zadzwonilam do poloznej i umowilam sie na wizyte, bo czekanie na wizyte 2 miesiace bylo dla mnie nie do wytrzymania wiec slyszalam serduszko przez dopplera, mialam sesje psychologiczna z ta polozna tlumaczyla mi, ze teraz dzieciatko jest juz bezpieczne, ze podwoilam juz czas w ktorym wydarzyly sie poprzednie poronienia, ze mam uwierzyc w to dziecko i w sile swojej macicy bo to nie jest wcale taki delikatny narzad dowiedzialam sie tez mnostwa nowych rzeczy, m.in tego, ze u mnie w miasteczku sa codziennie 24h dyzury poloznych na ktory moge sie zglosic w razie jakichkolwiek watpliwosci, ze one sa tam dla nas w razie porodu, odejscia wod, zmartwien uspokoila mnie tez jesli chodzi o moja prace(moja szefowa nie spieszy sie ze znalezieniem zastepstwa dla mnie na czas swojego UWAGA MIESIECZNEGO wyjazdu do tajlandii na wakacje i uwaza, ze ja SAMA ograne kafejke w 7 miesiacu ciazy: 60h tygodniowo, 6 dni w tygodniu) w styczniu nie bedac w ciazy dalam ledwo radde przyplacilam to krwotokami nocnymi z nosa gdzie nigdy nie leciala mi krew z nosa, doslownie nigdy. a placa tez byla byle jaka, bo mam niska stawke godzinowa. wiec polozna stwierdzila, ze ciaza jest stanem gdzie te godziny sie redukuje, a nie zawyza i mam jej powiedziec, ze moge sluzyc pomoca nowej osobie, ale jesli jej to nie pasuje to ide na zwolnienie. wiec mam wsparcie ze strony medycznej tez
no i pisalyscie o babelkach w brzuchu: ja czulam takowe przez ostatnie 2 tygodnie juz, taki wlasnie popcorn, albo jakby woda sie lala z niedokreconej butelki i to takie zasysanie z babelkowaniem no ale dzis rano przed praca lezalam sobie i poczulam 3 kopniaczki 2 w tym samym miejcu i jeden obok to pewnie jeszcze taka jednorazowa akcja, bo jak na pierworodke to wczesne te ruchy(15t3d) ale to nie zmienia faktu, ze watpliwosci nie mam, ze to to, bo sa charakterystyczne takie pukniecie z przesunieciem i czulam jak mi sie skora wypchala w tym miejscu moja rybka kochana i teraz tylko siedze i czatuje, zeby wylapac wiecej bo to jak narkotyk

hope Kochanie, Twoj zolnierzyk jest silny i nie podda sie zadnym przyciemnionym sluzom i w calosci popieram Twoje podejscie do spraw prolife mam ten sam tok myslenia, az wczoraj opowiadalam swojemu Tz, ze myslimy tak samo

i przepraszam Zabki, ze sie nie odnosze do wypowiedzi, poprawy nie obiecuje, ale jestem caly czas z Wami...

i tez czekam na jakies wiesci od dwa kolory...
__________________





NA ZAWSZE W SERCU...
santom jest offline Zgłoś do moderatora