Hej

Sorry, że tak rzadko bywam ostatnio, ale doba stała się dla mnie za krótka
Mały wstaje w nocy pierdyriald razy, a ja rano (piątej,szóstej rano!) nie wiem jak mam na imię
Dodatkowo zaczął dziwnie jeść, jakoś tak krótko a potem się wygina i macha tymi łapkami jakby chciał odbić ale wcale o to nie chodzi

Potrafi po godzinie od ostatniego posiłku rzucić się na cycka jakbym go głodziła.
W dzień nie chce spać w domu już wcale a marudny jest i widać że śpiący.
Jedynie na spacerkach jest git, ale boję się co będzie w mocno deszczowe dni. Dziś i tak łaziłam z nim 2 godziny mimo deszczu jak bezdomna jakaś
Jak już tak narzekam to dodam, że niedługo będę łysa-jestem przerażona ilością wypadających włosów
Na dokładkę mam bardzo brzydką i swędzącą wysypkę na brzuchu-miałam taką na początku ciąży-może któraś pamięta-wtedy miałam wysypkę nawet na twarzy-oby teraz mnie oszczędziło

Prawdopodobnie to AZS-leczy się to sterydami, a ja karmię piersią...
To tyle-dziękuję za uwagę
