[la'Mbria]

a ja się wyłamię i zamiast "ochów i achów" nad twoją drobną i szczupłą figurką napiszę tak:
zdjęcia są w butach na obcasie, dobrze widzę?...
jeśli tak- to przyznaję nogi masz "do zrobienia"
Widzę w nich potencjał na mocno zbudowane, umięśnione, zdrowe nogi (czyli czytaj- nie takie jakich pragniesz), nie wiem jak miałabyś z nich zrobić chude patyki...pewnie jakiąś drastyczna głodówką by sie udało.
Chcesz mieć "gibkie" ciało? Rozciągaj się duuuużo (czyli nie 5 minut z Mel B, tylko godzinę dziennie z jakimiś pilatesami).
Co do pupy- jest płaska, nie jest to "kawał pupy", bo kawał pupy to ma JLo, albo inna latynoska piękność...ty masz malutką, słabo zarysowaną pupinkę. W mojej prywatnej opinii- warto nad nią popracować, szczególnie, ze nie masz tłuszczu, a wypracowany, zbudowany mięsień będzie naprawdę sexi wyglądać czy to w spódnicach czy jeansach.
No ale dla zrobienia mięśnia to trzeba dietę mieć czyściutką, dużo białka zreć i sporo tłuszczu...same ćwiczenia takiego efektu nie dadzą. Oczywiście możesz spróbować robić wszelkie warianty "piesków"- one są bardzo dobre na poślady.
Według mnie masz figurę chudzinki, bez wypracowanych mięśni, można by nad tym popracować ale dobrze ci dziewczyny mówią- natury nie przeskoczysz, skoro dane ci są mięśni, a nie skinny fat, to w sumie ciesz się, bo zdrowsza jesteś od patykonogich koleżanek