2013-11-14, 19:41
|
#4
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 2 034
|
Dot.: Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy
Cytat:
Napisane przez VanOlg
W sumie zaczęłam nad sobą pracować dopiero, jak mi włosy zaczęły wypadać. To jest dla mnie niezwykłe, bo wcześniej też bardzo intensywnie poszukiwałam sposobu na to, jak zmienić swoje podejście do życia, żeby się mniej stresować, ale jak włosy zaczęły wypadać, to nagle znalazłam motywację, żeby wreszcie tak naprawdę zmienić swoje myślenie, tzn. cały dzień bardzo uważam na to, co myślę i teraz jest to męczące, ale za jakiś czas powinnam się przyzwyczaić i negatywne myśli, powodujące stres wyjdą mi z nawyku. Nie zdawałam sobie sprawy ile razy w ciągu dnia wpadam w niepotrzebny stres przez myśli, które weszły mi w nawyk. Czas to zmienić. W pewnym sensie postrzegam wypadanie włosów jako prezent, bo jeżeli dzięki temu będę szczęśliwsza, to tylko się cieszyć. A wtedy włosy na pewno odrosną
|
To zdanie jest okrutnie prawdziwe. Zawsze, gdy zastanawiam się jak minął mi dzień to widzę masę bezpodstawnego napięcia. Ale podobnie jak dzamatasi mam problem z jego opanowaniem. Niby wiem, że nie mam powodów i nie powinnam się stresować, jednak to już schematyczne powtarzanie zachowań.
Mam nadzieję, że ten temat będzie dla mnie motywacją do pracy nad sobą. Chętnie poczytam również, jak Ty sobie radzisz ze stresem. W końcu w kupie siła.
Dzięki za pozytywne myślenie, które płynie z tych postów!
__________________
czytam!
stop wishing - start doing
be fit, not skinny!
176/56
|
|
|