witam

chętnie dołącze do Was

jestem w 31 tc. Czekamy na synka- Maksymiliana

planowany termin porodu mamy na 23 stycznia, ale ok. 9 stycznia będziemy mieli cesarkę ( głównie dlatego że chcę rodzić przez cc - bo to bez[pieczniejsze dla dziecka- jak to mowi znajoma neonatolog w dzisiajszych czasach nie oszczedza się matki tylko dziecko

ale mam tez duza wade wzroku, ktora nie jest 100% wskazaniem do cesarki, ale dochodzi tez 20 letnia cukrzyca, choroba tarczycy, wiec trcohe sie tego u mnei nazbieralo... jak tak was czytam i widze ze piszecie o poziomach 120 ze to wysoko... ja sie ciesze jak mam 150, a miewam czesto powyzej 200....szczegolnie etraz kiedy wzroslo zapotrzebowanie na insuline i musze wlewac w siebie strsznie duzo insuliny a organizm nie reaguje

to jest dopiero masakra.... mimo tego synek rozwija sie dobrze, jestesmy na 3 badaniu genetycznym, wazy 1600gram i jest ulozony glowkowo

od poczatku jestem na zwolenieniu ciazowym z powodu charakteru pracy...na poczatku bylo trudno a teraz juz sie przyzwyczailam do nadmiaru czasu

i przgotowuje sie na narodziny synka- pokoik juz mamy urzadzony, i stoje przed dylematem wyboru wózeczka 3 w 1...i im wiecej czytam tym mniej wiem...pozdrawiam wszsytkie mamusie
